Niesamowite, jak w ciągu kilkunastu minut filmu zmieścić można taki nawał uczuć, i to w tak
niepozornie wyglądającym człowieku :-), ale tak naprawdę tak mocno zagubionym w
bezradności jak dosadny jest koniec filmu. Film ten widziałem już po obejrzeniu większości
filmów Lukasa, ale jak na jeden z pierwszych swoich...