Od roku 2022 jest ich dwóch. Robert Pattison jest świetny. Czułem to już przed premierą, bo Robert tak bardzo przypominał mi Christiana Bale'a, że wiedziałem, że musi być super.
Szczerze? Żadnej roli nikt sobie nigdy nie kupił i nie kupi. Bale jako Batman jest świetny, ale nie na tyle, żeby ktoś inny nie mógł zagrać tej roli również świetnie. Dla mnie wersja Nolana po jakimś czasie jest męcząca i przereklamowana. Dobrze, że nikt nie ma zamiaru w Hollywood dalej gloryfikować tej serii, ponieważ ona po czasie mocno traci.
Barton i Reeves pierwszy bliski komiksu drugi detektywa a nowym jokerem Barry Keoghan