Coco Chanel
Coco avant Chanel
2009
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Gdyby nie ona film by był kupą.Jej rola i gra była lepsza niż w Amelii(moim zdaniem)...Może dlatego że lubię ją,film mi się w miarę podobał....
Znacznie lepiej zagrała Mouglalis w Coco & Strawinskim, lepiej pokazała tę postać, od jej Coco aż biło chłodem i wyrachowaniem - chociaż zarówno w jednym jak i drugim przypadku film nie był o twórczości Coco, tylko o jej romansach. Coco Tautou była przy najnowszej kreacji, Anny Mouglalis, bezbarwna.
Mam wrażenie, że film stworzony został zupełnie bez pomysłu. Nie znam biografii Coco Chanel, ale pokazany tu jej obraz sugeruje jakby była ona bardzo uboga. Aż bolały mnie wymuszone dialogi i cięte riposty- brak polotu, wszystko to jakby gdzieś już było, przewidywalne. Szkoda.
że Tatou w ogóle nie była podobna do Coco Chanel. Wyguglałem jej archiwalne zdjęcia - nie widzę jakiegokolwiek podobieństwa.
W mojej ocenie film jest bardzo dobry, chociaż uważam, że może się nie podobać. Jest on skierowany do typu widzów, którzy skupiają się na głębszym przekazie, nie wymagając od filmu ciągłego napięcia i dosadnych efektów.
Moim zdaniem trochę się rozczarowałam. Liczyłam, że bardziej skupią się na jej pracy i dojścia do wielkiej sławy, niż na jej życiu osobistym. Bardziej skupili właśnie na jej życiu.
Mogliby zrobić dwa odcinki: życie i kariera.
Ocena 7/10
Za mało odważny i smutny. Aktorka brzydka i nie ma nic w sobie pociągającego. Taki denny ten film, myslałam, że aktorkę stać na więcej...
Ten film to zbrodnia na wizerunku Coco. Idealny dowód na to, że nawet mając jako inspirację jedną z największych osobowości XX wieku, kobietę nietuzinkową, przełamującą stereotypy, odważną, której biografia aż prosi się, żeby ją zekranizować - nawet mając taki materiał można stworzyć gniota. Ten film jest z gatunku...
Jak kocham filmy biograficzne, zwłaszcza te kostiumowe to ten mnie potwornie zawiódł :/ Nudna fabuła i do tego strasznie przewidywalna.
SPOILER!
Kurcze, cały film mi chodziła jedna myśl po głowie - jemu na pewno się coś stanie, na pewno będzie rozpacz. No i masz.
Ten film na pewno sprawił jedno - jak kiedyś...
Film mi się po prostu nie podobał i mam wrażenie, że pominięto i pomieszano wiele szczegółów. I nawet Audrey Tautou, którą lubię, mnie nie urzekła.
ja też czuję się rozczarowana po obejrzeniu tego filmu. Wersja z Shirley MacLaine jest dla mnie zdecydowanie lepsza. W filmie z Audrey Tatou wygląda na to jakby sława przyszła Coco z łatwością.
Myślałam,że będzie wiecej o budowie jej imperium mody;a
tu..pospolite..dochodzenie do samodzielności"różnymi
drogami"..Ponadto..łapałam się co chwila na myśli,że Tatou w tych krótkich
włosach..przypomina Michaela Jacksona...Film mnie zawiódł..Mógł być
lepszy..
film jest jakis taki bez jaj.Czytałam pare biografii Coco i spodziewalam sie czegos wiecej,moze wiecej mody....
rewelacja! mimo, że film na pewno nie jest dobrą biografią Chanel, to ze względu na sposób w jaki został nakręcony, ukazanie tej historii, muzykę i grę Audrey Tautou jest świetny;)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
