Brad Cohen jest przeciętnym amerykańskim chłopcem. Ma brata, rozwiedzionych rodziców, chodzi do szkoły i uwielbia jazdę na rowerze. Jedyne, co wyróżnia go na tle rówieśników to skłonność do nieznośnych żartów - tak twierdzą nauczyciele i jego własny ojciec. Nauczyciele go nie lubią, coraz częściej ląduje "na dywaniku" u dyrektora szkoły, a w końcu u psychiatry. Jedyną osobą, która wierzy, że za rzekomą złośliwością chłopca kryje się coś więcej niż stres związany z rozwodem rodziców jest jego mama. Postanawia na własną rękę dowiedzieć się, czemu jej syn nie może choć przez chwilę powstrzymać się od dziwnych tików i niekontrolowanych wrzasków. Diagnoza - zespół Tourette'a. Choroba neurologiczna, przewlekła i nieuleczalna. Chcąc pomóc synowi, mama znajduje grupę wsparcia dla rodzin dotkniętych zespołem Tourette'a. Niestety - jedyna rada jaką otrzymuje, to odizolować syna od społeczeństwa. Jednak Brad już wie, że nie może tak żyć, że nie da się pokonać chorobie. Postanawia zostać nauczycielem...