Powiem szczerze, że mam wrażenie, że ta bajka wcale nie była dla dzieciaków. Tylko dla nas - trochę starszych. Odnośnie tego, jak my zyjemy, chcemy żyć, o czym marzymy, a właściwie nie doceniamy tego co mamy na wyciągnięcie ręki. Nie spodziewałam się takiej bajki takich tematów. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem. Myślałam, że takich bajek już nie robią.