Smoki, humor, spadające ogromniaste jajo ;-) prztyczek w nos, zakochanie, świetna,
baśniowa muzyka.. cóż więcej trzeba dla młodszej widowni? Ja się momentami nudziłam
ale ogólnie bardzo mi się podobało to, że syn był zapatrzony, a w filmie nie ma
niepotrzebnych scen agresji.