Weteran wojny w Wietnamie, poważny koleś(Nie to co Louis czy Francis) no i to co zrobił w "The sacrifice". Ps:Nie to żebym nie lubił pozostałej trojki, ale to mój faworyt. No i rzecz jasna że 4 z jedynki jest fajniejsza, od tych z dwójki.
Bill to badass. Za Sacrifice szacun. Wg mnie postacie w sequelu to jakieś nieporozumienie, tym bardziej w porównaniu do tych z jedynki. A wyjątkowo chyba skopali Rochelle, której voice acting wg mnie zostawia duużo do życzenia D:
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.