Halt and Catch Fire to świetny serial, który polecam nie tylko tech-geekom i fanom lat 80. To też popis aktorstwa Pace'a. Grany przez niego Joe to wizjoner i przebiegły manipulator. Postać, która budzi skrajne emocje i przez 4 sezony pięknie się rozwija. Na początku to czarujący, choć śliski korpo-gość. Z czasem jednak widz może dostrzec jak złożona i pogubiona to postać. Jest wniej jakiś tragizm, niemożność bycia tu i teraz zaakceptowania siebie. I Lee nie szarżuje, a wygrywa to wszystko półtonami.
Wielka szkoda, że serial nie został należycie doceniony, jest w zasadzie niszowy, a aktorstwo jest na wysokim poziomie + świetny klimat i muzyka. Szczególnie Mackenzie Davis ma bardzo ciekawą rolę i jest między nią a Lee fajna ekranowa chemia.
Trzymam kciuki, aby Lee i jego majestatyczne brwi dostawali więcej takich ról, również na duzym ekranie :)