Ale jak ci pazerni na mamonę "animatorzy" z Dinseya dodali dziewczynkę zamiast Krzysia to jest szajs. Choć miał uczyć dzieci. Nic dziwnego że jakość Dobranocek leci na łeb na szyję.
Popieram. Już sama czołówka jest odpychająca. Zastąpienie Krzysia - jedynego ,,człowieka''' który miał prawo znaleźć się w Stumilowym Lesie i jednego z głównym bohaterów, nieodłącznego członka przygód (dodajmy - istniejącym de facto tylko w jego wyobraźni) jakąś dziewczynką to karygodny i niedopuszczalny błąd. Cała magia, wspaniałe dialogi, morały gdzieś zniknęły, ulotniły się. Do tego ta okropna grafika 3D. No i aktywny Kubuś (o zgrozo!). Fakt, że ktoś może znać tylko taki wizerunek ,,misia o bardzo małym rozumku'' napawa mnie niepokojem.